Negocjują i mordują
Ukraina nie rezygnuje z rozmów pokojowych z Rosją nawet po masakrze w Buczy. Ale w Kijowie nie wierzą w szybkie zawarcie pokoju.
– Żołnierze rosyjscy wchodzili do Ukrainy z orkiestrą wojskową i kolumnami gwardii. A za nimi szły mobilne krematoria. Po co krematoria, jeżeli nie wierzysz w opór? Teraz jest zrozumiałe – po to, by ukryć zbrodnie wojenne. To zaplanowane ludobójstwo – komentował w niedzielę masakrę w Buczy doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podoliak. A już w poniedziałek musiał przystąpić do kolejnej próby negocjacji z Rosjanami, tym razem zdalnej.
Nie jest jasne, jak zbrodnie rosyjskich żołnierzy w Buczy i innych ukraińskich miejscowościach przełożą się na rokowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta