PiS buduje sobie arkę

autor zdjęcia: PAP/Paweł Supernak

źródło: Rzeczpospolita

Jarosław Kaczyński w ramach tzw. „wielkiej mobilizacji” jeździ po Polsce i spotyka się z sympatykami PiS, tymczasem w partii pojawia się pesymizm

W partii rządzącej rosną obawy o zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach.

O co tak naprawdę toczy się dziś spór w PiS? W tej chwili nie tyle nawet o zmianę premiera, ile o strategię na najbliższe wybory. To debata o to, w jaki sposób partia Jarosława Kaczyńskiego chce walczyć o zwycięstwo w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych – a raczej czy iść po pełną pulę, jak w 2015 i 2019 roku, a może bardziej budować swoistą „arkę”, za pomocą powrotu do ostrego języka i stylu sprzed 2015 roku. To tego – jak wynika z informacji „Rz” – dotyczą wewnętrzne spotkania, o których w tych dniach piszą media.

Zaostrzyć język

Niektórzy nasi rozmówcy w PiS twierdzą, że politycy stojący w opozycji do Mateusza Morawieckiego, którzy obecnie mają skupiać się wokół wicepremiera Jacka Sasina, obstawiają, że przyszłoroczne wybory będzie bardzo trudno wygrać. Stąd konieczne jest, by partia postawiła...