Dolar nadal pokazuje pazur
Dolar dominuje na rynkach i umacnia się wobec głównych walut. Cierpi na tym złoty, który od początku roku osłabił się wobec amerykańskiej waluty o blisko 20 proc.
Notowania USD/PLN rosły przed południem nawet do blisko 4,84 zł. Później deprecjacja złotego nieco osłabła, jednak kurs nadal utrzymywał się powyżej 4,81 zł.
Jak przyznali analitycy BM Alior Banku, opublikowany w środę wysoki odczyt CPI i wzrost presji na mocniejsze podwyżki stóp w USA komplikują sytuację złotego. Przypomnijmy, że ceny konsumpcyjne w Stanach Zjednoczonych wzrosły w czerwcu o 9,1 proc. – najwięcej od 1981 r.
– Wyhamowanie tempa podwyżek stóp przez RPP i dość gołębia retoryka prezesa NBP przy perspektywie bardziej agresywnego Fedu to układ, który działa na niekorzyść krajowej waluty. Potencjał do zagrywek pod hamowanie globalnych presji inflacyjnych (bazujących na znacznym lipcowym cofnięciu cen surowców, w tym ropy) spada – przyznali i dodali, że w rezultacie EUR/PLN może kontynuować zwyżki.
W czwartek po południu złoty lekko umacniał się jednak wobec europejskiej waluty, za którą płacono mniej niż 4,82 zł.