Europejski populizm i jego źródła
Wymuszanie przestrzegania europejskich wartości miało wzmocnić proeuropejskie ugrupowania w Europie Środkowej. Skutek jest jednak zupełnie odmienny – przekonuje politolog.
W imię stabilizacji politycznej siły proeuropejskie odwołują się coraz częściej do metod populistycznych. Zamiast oczekiwanego uspokojenia sytuacji borykają się ze wzrostem ugrupowań skrajnych. Efektem ich działania jest też polaryzacja społeczeństw na zwolenników i przeciwników dotychczasowej integracji w Europie. To utrudnia prowadzenie polityki antykryzysowej zarówno na poziomie krajowym, jak i w UE.
Jupiter i cała reszta
Populizm to m.in. działania skierowane przeciwko establishmentowi, prowadzone przez polityków, którzy jakoby lepiej od elit rozumieją oczekiwania społeczne. Emmanuel Macron zdobył francuską prezydenturę w 2017 r. właśnie pod takimi hasłami. W rezultacie zdemontował tradycyjny system partyjny, osłabiając proeuropejskie partie głównego nurtu i otwierając drogę do parlamentu ugrupowaniom eurosceptycznym.
W ostatnich wyborach prezydenckich kandydat Partii Socjalistycznej zdobył niecałe 2 proc. głosów. Ugrupowanie poprzednich prezydentów – François Mitteranda i François Hollande’a – uzyskało w czerwcowych wyborach do izby niższej parlamentu poniżej 5 proc. miejsc. Republikanie, partia prezydentów Jacques’a Chiraca oraz Nicolasa Sarkozy’ego, zdobyła tylko 61 mandatów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta