Unijny alert dla rosyjskiego gazu
Komisja Europejska proponuje państwom członkowskim ograniczenie spożycia gazu o 15 proc. To element przygotowań do przetrwania nadchodzącej zimy, pierwszej bez rosyjskiego surowca.
– Mamy przed sobą czas próby. Wspólnie pokonamy ten kryzys energetyczny. Próba szantażowania nas tej zimy nie powiedzie się – powiedziała w środę Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej.
Już 12 państw członkowskich ogłosiło alarm gazowy 1. stopnia, a jedno z nich – Niemcy – w ostatnich dniach podniosło poziom zagrożenia. Alarm ogłosiły też w ostatnich miesiącach: Włochy, Łotwa, Austria, Chorwacja, Finlandia, Estonia, Dania, Holandia, Szwecja oraz Słowenia. Dostawy gazu z Rosji są już 60 proc. niższe niż rok temu. Tak Moskwa karze UE za wsparcie Ukrainy i sankcje. Bo sama Unia, choć chce odciąć się od rosyjskich surowców, to jednak na gaz – inaczej niż na ropę i węgiel – embarga nie wprowadziła.
Szukanie oszczędności
Odcięcie UE od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta