Unia Europejska idzie na wojnę z dezinformacją
Kodeks do walki z fake newsami zawiera innowacyjne i unikalne rozwiązania do zabezpieczenia prawdziwości informacji. Pozwala demonetyzować nieprawdziwe treści i współpracować ze środowiskami akademickimi w wymiarze oddzielania prawdy od fałszu.
Dezinformacja to nie tylko zjawisko medialne i, co więcej, nie zrodziła się w tej przestrzeni, powstawała bowiem w środowisku służb wywiadowczych. Przykład Ukrainy dosadnie pokazuje, że wojna informacyjna jest realnym i powszechnym zagrożeniem, na którego polu można zdobyć podwójnie istotną przewagę. Unia Europejska dostrzegła to niebezpieczeństwo, dlatego sporządziła nowy i bardziej restrykcyjny kodeks do walki z dezinformacją. Podmioty, które zdecydują się zostać jego sygnatariuszami, muszą liczyć się z szeregiem niewystępujących wcześniej poleceń, do których wykonania będą zobligowane. Jednym z nich jest zobowiązanie do zwrotu przychodów z reklam szerzących fake newsy oraz konieczność ciągłego ulepszania systemów, które kwalifikują treści do zarabiania.
Początek walki
Kluczowy dla walki z dezinformacją w Europie okazał się rok 2018.
Mimo powszechnie obowiązujących regulacji dotyczących przekazu internetowego lub reklamy wprowadzającej w błąd, Komisja Europejska z grupą ekspertów wysokiego szczebla postanowiła wprowadzić dodatkowy akt prawny, którego założenie było proste – zapobieganie powstawaniu i rozprzestrzenianiu się nieprawdziwych informacji.
To zadanie zostało powierzone „kodeksowi postępowania z zakresu dezinformacji” (dalej: pierwszy kodeks). Dokument ten z założenia nie miał być powszechnie obowiązującym źródłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta