Pół Izby Dyscyplinarnej chce w stan spoczynku
Niektórzy niedawno skończyli 40 lat. Mają żal do rządu, że najpierw umożliwił im awans do Sądu Najwyższego, a teraz zostawia ich na lodzie.
To już ostatnie dni na przetasowania w Sądzie Najwyższym.
Jedenastu sędziów byłej Izby Dyscyplinarnej podejmuje właśnie decyzję co do swej przyszłości. Otrzymali od I prezes propozycje przejścia do innych izb. Brak zgody lub nawet odpowiedzi oznacza przejście w stan spoczynku – płatny w 100 proc. aż do czasu osiągnięcia wieku stanu spoczynku, gdy obniży się on do 75 proc. uposażenia.
Wielu nie chce orzekać
Co zdecydowali? Według naszych informacji nawet połowa członków zlikwidowanej izby przejdzie w stan spoczynku, po trzech latach orzekania.
Na pozostanie w Sądzie Najwyższym i orzekanie w Izbie Karnej zgodzi się najprawdopodobniej Adam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta