Aborcja. Zamiast zakazu – pomoc
Za zaostrzeniem przepisów aborcyjnych nie poszły instytucjonalne rozwiązania wspomagające matki i ich dzieci.
Teresa Strzembosz, moja ciotka, przekonała prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego, że jeśli Kościół chce w sposób wiarygodny i zrozumiały dla wiernych być przeciw aborcji, to musi pomagać samotnym matkom. Nie można zakazywać aborcji, a równocześnie potępiać i odrzucać kobiety, które decydują się na urodzenie dziecka. W ten sposób w 1958 powstał pierwszy Dom Samotnej Matki w Chyliczkach, noszący dziś imię założycielki.
Decyzja dla prymasa nie mogła być łatwa, bo przecież Kościół potępiał stosunki pozamałżeńskie i wedle ówczesnych opinii dom samotnej matki, w którym kobiety otrzymywały wszechstronną pomoc, był nagrodą za „niemoralne prowadzenie się”. Rzeczywiście dla wyrzucanych z domu za zajście w ciążę wiejskich dziewczyn pobyt w domu był szansą społecznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta