Węgry szukają kotwicy dla forinta
Sugestia węgierskiego ministra finansów Mihalyego Vargi, że tamtejszy rząd myśli o przystąpieniu do strefy euro, to prawdopodobnie niewiele więcej niż próba ustabilizowania słabnącej gwałtownie rodzimej waluty. I raczej nie będzie skuteczna.
We wtorek kurs euro podskoczył do niemal 430 forintów, ustanawiając nowy historyczny rekord. Główną przyczyną słabości forinta jest brak zaufania inwestorów do polityki tamtejszego rządu i banku centralnego. We wtorek zyskali oni kolejny dowód na to, że błędy w polityce makroekonomicznej wprowadziły Węgry na drogę, którą przemierzyła już Turcja. Okazało się, że inflacja podskoczyła tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta