Gdy pacjent prosi o śmierć
Lekarz, który pomógł w samobójstwie, jest gotów iść do unijnego Trybunału.
Ponad dwa lata temu lekarz Staffan Bergström pomógł umrzeć mężczyźnie cierpiącym na stwardnienie zanikowe boczne (ALS). Nieuleczalnie chory były sportowiec nie chciał być pacjentem ani w szpitalu, ani w hospicjum. Miał otrzymać pomoc w samobójstwie w klinice Dignitas w Szwajcarii, ale z powodu pandemii koronawirusa nie mógł tam dotrzeć. Wstrzymano komunikację lotniczą. Zwrócił się więc do Bergströma, który pracował jako professor emeritus w Instytucie Karolinska. Lekarz zaopatrzył chorego w śmiertelną dawkę środków nasennych, które ten wypił w owocowym smoothie, by zasnąć na wieki. Staffan Bergström zgłosił się sam na policję. Prokurator zdecydował umorzyć postępowanie o współudział w zabójstwie.
Inspektorat Zdrowia i Opieki stwierdził jednak, że Bergström nie działał zgodnie ze zdobyczami nauki i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta