Sędzia musi postępować zgodnie z prawem
Nowa izba nie różni się od starej – mówi Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek, sędzia SO w Łodzi, członkini Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów.
Pani sędzio, zawieszeni sędziowie powoli zostają przywróceni do pracy przez sądy, ale nadal nie mogą orzekać, bo nie dopuszczają do tego ich prezesi. Jak pani to ocenia?
W tej sprawie trzeba przypomnieć, że zarówno polskie sądy, jak i europejskie trybunały w swoich orzeczeniach stwierdziły, że nie było podstawy do zawieszenia sędziów w czynnościach służbowych, i nakazały natychmiastowe przywrócenie ich do pracy. Prezes sądu jest zobowiązany wykonać orzeczenie. Inne zachowanie jest łamaniem prawa i moim zdaniem naraża go na odpowiedzialność karną. Kiedy słyszę, że z powodu niedopuszczenia do pracy przez prezesa sądu ten sędzia rozważa wszczęcie postępowania egzekucyjnego, czyli przymuszającego, to zadaję sobie pytanie, gdzie my jesteśmy. Przecież prezes sądu to także sędzia i jego obowiązkiem jest m.in. wykonanie orzeczenia sądu, które zapadło w sprawie, w której był on stroną postępowania. Inna postawa to zwykła anarchia.
Czy sędzia odsunięty od orzekania z powodu swoich poglądów na praworządność jest dziś bezradny? Niby może wrócić do orzekania, a jednak do sali rozpraw wejść nie może…
Tu i teraz oczywiście nie może. Ja jednak wierzę, że sędziowie wrócą do pełnienia swoich obowiązków. Jest takie powiedzenie, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta