Krytyka w cieniu protestów
Teheran powinien zmienić politykę wobec Moskwy – postuluje oficjalny irański dziennik. Jednak reżim bardziej niż perspektywą upadku Władimira Putina zajmuje się tłumieniem krajowych protestów.
„Dlaczego po rozpoczęciu wojny w Ukrainie nie ogłosił pan Rosji, że nie ma ona prawa używać irańskich dronów w tej wojnie?” – takie pytanie pojawiło się na pierwszej stronie dziennika „Dżomhurije Islami”, skierowane pod adresem szefa irańskiej dyplomacji Hosseina Amirabdollahiana.
Zaskakujące jest już samo zadanie takiego pytania przez jedną z oficjalnych gazet, której redaktora naczelnego mianuje najwyższy przywódca, ajatollah Ali Chamenei. Jak pisze brytyjski „Guardian”, irański dziennik zarzuca rządowi, że nie potępił Rosji za atak na Ukrainę i nie podjął nawet wysiłków dyplomatycznych „w celu zakończenia tej złej wojny” .
Otwarta krytyka rządu pojawiła się kilka dni po tym, jak Teheran przyznał, że dostarczył Rosji pewną liczbę dronów bojowych, jednak dostawy te miały być zrealizowane jeszcze przed wojną w Ukrainie. Wcześniej Iran stanowczo zaprzeczał, że produkowane przez niego drony są używane do atakowania celów cywilnych i ukraińskiej infrastruktury krytycznej.
Zdaniem Kijowa Moskwa kupiła od Teheranu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta