Polska gospodarka uniknie skrajności

Sytuacja finansowa firm się pogarsza – mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska.

W III kw.stopa bezrobocia, liczona na podstawie badań aktywności ekonomicznej ludności (BAEL), podskoczyła do 2,9 proc., z 2,6 proc. kwartał wcześniej. Na tle historycznym to wciąż bardzo niski poziom, ale zmiana była duża i nietypowa dla tego okresu. Rynek pracy nie jest tak odporny na spowolnienie, jak się dotąd wydawało?

Wchodzimy w okres spowolnienia z bardzo mocnym rynkiem pracy. Stopa bezrobocia rejestrowanego jest na najniższym w historii poziomie 5,1 proc., podobnie było w przypadku stopy BAEL w II kw. W III kw. stopa bezrobocia wzrosła, jednak nie z powodu wzrostu liczby bezrobotnych, lecz spadku liczby pracujących, co obniżyło liczbę aktywnych zawodowo (suma bezrobotnych i pracujących). Zatem te dane wskazują raczej na czynnik strukturalny – rezygnację części pracowników z aktywności zawodowej – a niekoniecznie na czynnik cykliczny, czyli osłabienie koniunktury. Czeka nas okres schłodzenia rynku pracy po okresie rozgrzania do czerwoności.

Dane BAEL sugerują, że w III kw. liczba pracujących w Polsce zmalała, ale w sektorze przedsiębiorstw liczba pracujących konsekwentnie rosła – w październiku zresztą też. Czy BAEL w niewielkim stopniu obejmuje pracujących w Polsce uchodźców? Gdyby uwzględnić, ile takich osób znalazło w Polsce zatrudnienie, okazałoby się, że rynek pracy...