TVN robi to, co powinny robić media
Prawnicy twierdzą, że nie ma podstawy do postępowania KRRiT w sprawie reportażu TVN „Siła kłamstwa” o podkomisji Macierewicza.
Zdaniem ekspertów spory tego typu powinno się rozstrzygać na drodze cywilnej lub karnej, a nie przed organem kontrolnym – KRRiT.
– Atakuje się media za to, co powinny robić – tłumaczy dr Michał Zaremba z UW. – Jeżeli państwo nie prowadzi otwartej polityki informacyjnej, to zdaniem ETPCz zwiększa to granice formułowania spekulacji przez media, które starają się wypełnić pustkę informacyjną.
Nawet jeśli KRRiT uzna, że stacja naruszyła prawo, nie daje to podstaw do odebrania jej koncesji. Rada może nałożyć na nadawcę karę pieniężną, ale tę można zaskarżyć do sądu. Jeśli nawet rozstrzygnięcie będzie negatywne dla TVN, to za ileś lat Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjrzy się sprawie i uwzględni kryteria wolności słowa, a nie kryteria państwa rządzonego przez populistów – wskazuje dr Michał Zaremba.