Węgierski flirt z białoruskim dyktatorem
Szef dyplomacji Łukaszenki po raz pierwszy od 2020 roku odwiedził unijne państwo. – To element dobrych relacji Węgier z Rosją – komentuje analityk OSW.
– Czy tak wygląda izolacja międzynarodowa Białorusi? – pytają, nie kryjąc satysfakcji, propagandyści Aleksandra Łukaszenki. Odnoszą się w ten sposób do środowego pobytu szefa białoruskiej dyplomacji Siarheja Alejnika w Budapeszcie. To jego pierwsza wizyta w państwie Unii Europejskiej, odkąd objął stanowisko po zmarłym w listopadzie wieloletnim szefie MSZ Uładzimirze Makieju. Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó wyraził „nadzieję na szybsze pokojowe uregulowanie konfliktu w Ukrainie”. Alejnik zaś powtórzył tezy z niedawnego wystąpienia białoruskiego dyktatora, który opowiedział się za natychmiastowym zawieszeniem broni i rozpoczęciem negocjacji.
Szijjártó...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)