Zawinił kierowca
Grzegorz G. w „krytycznej” porze – o świcie – nie zachował ostrożności. Do końca nie hamował – „Rzeczpospolita” ujawnia ustalenia śledczych.
To kierowca jest odpowiedzialny za wypadek polskiego autokaru, który 6 sierpnia 2022 r., jadąc do Medjugorie, rozbił się w Chorwacji. Po tym, jak pojazd zjechał z autostrady i uderzył w betonową zaporę, 32 osoby zostały ranne, a 12 zginęło, w tym kierujący Grzegorz G. – z powodu jego zgonu polska prokuratura umorzyła śledztwo.
Brak czujności
Do wypadku doszło przy dobrej pogodzie, na autostradzie A4 w Chorwacji, w miejscowości Podvorec. Na wysokości 62. kilometra autokar zjechał poza jezdnię, aż w pewnej chwili – jak twierdzili pasażerowie – zjechał na pobocze, przeciął metalowe barierki i wpadł do rowu, gdzie uderzył w betonową płytę (przepust). Większość pasażerów nie miała zapiętych pasów.
Pojazd prowadzili na zmianę dwaj kierowcy (obaj zginęli), a w chwili wypadku – Grzegorz G., który przesiadł się po przekroczeniu granicy Chorwacji. Był trzeźwy, prowadził przez dozwolony czas,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
