My i oni
Polacy nigdy nie mieli skłonności do autooptymizmu, co zwykle przejawia się niechęcią do docenienia własnych sukcesów i wysiłków. Uwielbiamy utwierdzać siebie nawzajem, że tak naprawdę nic dotąd się nam nie udało – nawet jeśli naprawdę się coś udało.
Ten nasz swoisty narodowy sport degradowania własnych osiągnięć wraz z ideologią klimatu, krytyką kapitalizmu oraz coraz agresywniej promowanym minimalizmem potrzeb tzw. ostatniego pokolenia zyskał nagle zupełnie nowe pole do dalszego rozwoju. Dotąd krytyka transformacji lat 90. zarezerwowana była dla naszej politycznej prawicy, która z krytyki patologii postkomunizmu uczyniła wykładnię, zgodnie z którą przed 2005 rokiem nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta