Najwięksi wrogowie sztucznej inteligencji
Rewolucja technologiczna może doprowadzić do opodatkowania robotów, czterodniowego tygodnia pracy, gwarancji zatrudnienia i dochodu podstawowego.
Nastroje anty-AI na świecie przybierają na sile. W czasach rewolucji przemysłowej, gdy rodził się luddyzm, radykalny ruch przeciwko industrializacji, jego szeregi zasilali pracownicy fizyczni. Robotnicy i rzemieślnicy niszczyli maszyny, bo widzieli w nich główną przyczynę niskich płac i zagrożenia bezrobociem. Dla sporej części mas postęp techniczny na przełomie XVIII i XIX w. był tym samym, czym w trzeciej dekadzie XXI w. dla wielu z nas może jawić się boom na sztuczną inteligencję. Tyle że dziś luddyzm swoją siłę czerpie nie z osób pracujących siłą mięśni, lecz mózgu – m.in. twórców i artystów. Protest członków społeczności internetowej ArtStation, sprzeciwiających się grafikom generowanym przez algorytmy (umieszczają w swoim portfolio obrazy „No AI Art”), czy strajk scenarzystów w Hollywood, domagających się zakazu dla botów tworzących filmowe skrypty, to ledwie przedsmak tego, co nas czeka.
AI odbiera nam władzę
Boom na AI rozgrzał skrajne emocje. Dziś jeszcze nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta