Polacy tną wydatki
Inflacja co prawda spowolniła w maju do 13 proc., ale te wstępne dane GUS nie dają wielu powodów do optymizmu. PKB bowiem w I kwartale skurczył się o 0,3 proc. r./r., a coraz gorsza kondycja gospodarki przekłada się już na znaczne ograniczenie zakupów, zwłaszcza dóbr trwałych.
Widać to przede wszystkim w wynikach sprzedaży sprzętu elektronicznego, które nakręcają wyłącznie rosnące szybko ceny – wynika z danych GfK za okres od października 2022 do kwietnia 2023 r. Rynek był co prawda na 3-proc. plusie wartościowo, ale największe kategorie, jak komputery, telewizory czy AGD, wyraźnie się kurczą. Jeszcze większy jest spadek ilościowy, np. smartfonów tylko w kwietniu sprzedano mniej aż o 12,4 proc. – Sytuacja w zakupach dóbr trwałych zmieni się dopiero, gdy zaczną rosnąć realne dochody gospodarstw domowych – przewiduje prof. Witold Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce.
Polacy coraz mocniej ograniczają też wydatki na meble czy materiały budowlane i wykończeniowe. —pm