Rząd nie widzi problemu z komisją ds. wpływów rosyjskich
Polska odpowiedziała na list Komisji Europejskiej w sprawie lex Tusk – dowiedziała się nieoficjalnie „Rzeczpospolita”. Odrzuca w całości zarzuty Brukseli.
Właśnie upłynął wyznaczony Warszawie termin odpowiedzi na list Didiera Reyndersa, komisarza UE ds. sprawiedliwości, który był I etapem procedury o naruszenie prawa UE. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, odpowiedź polskiego rządu dotarła do Komisji Europejskiej w piątek po południu. Zgodnie z przewidywaniami rząd nie zgadza się z zarzutami KE i wnioskuje o zaprzestanie procedury. To oznacza, że Komisja w najbliższym czasie przejdzie do drugiego etapu i prześle Polsce tzw. uzasadnioną opinię. Jeśli i do niej Polska się nie dostosuje, Bruksela może zdecydować u skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Przypomnijmy, jakie są zarzuty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta