Polski VAT skończył już 30 lat
Przez ostatnie trzy dekady VAT trochę się zmienił, za to świat jest już zupełnie inny – mówi Tomasz Michalik, doradca podatkowy, członek zespołu ekspertów ds. VAT przy Komisji Europejskiej.
Był deszczowy poniedziałek 5 lipca 1993 r., gdy w Polsce zaczął obowiązywać zupełnie nowy podatek – VAT. Z ponurą pogodą współgrały nastroje przedsiębiorców i ich księgowych, którzy nie bardzo wiedzieli, jak wystawić fakturę. Jak wyglądały te pionierskie czasy?
Dla finansów państwa nastała piękna pogoda, bo nowy podatek szybko stał się głównym dostarczycielem pieniędzy do budżetu. Tak zresztą zostało do dziś. Podatnikom było znacznie gorzej. Mieli tylko pięć miesięcy na przygotowanie się do tej rewolucji, a niewiele było źródeł wiedzy o wielkiej zmianie. Przecież wówczas żyliśmy w innym świecie, informacje rozchodziły się znacznie wolniej niż dziś. To był świat faksów i pagerów, które dziś są eksponatami muzealnymi. Komputery nie były jeszcze wśród przedsiębiorców powszechne. No i nie było internetu. O interpretacjach nowych przepisów o VAT można było się dowiedzieć z wypowiedzi przedstawicieli resortu finansów i administracji skarbowej w prasie, w tym w „Rzeczpospolitej” i w specjalistycznych pismach. Siłą rzeczy były dość zdawkowe. Obszar VAT był jednym wielkim polem minowym, bo nikt nie wiedział, jak urzędy skarbowe zinterpretują nowe przepisy. Dodajmy, że w pierwszym okresie sankcje za nieprawidłowe rozliczenia wynosiły nawet do 500 proc. zawyżonej kwoty do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta