Banaś za krytykę doniósł na wiceprezesa
Prezes Najwyższej Izby Kontroliposkarżył się do prokuratury na zastępcę za to, że ten wytknął mu wydatki na wyjazdy i opinie i „zamiatanie spraw pod dywan”.
„Pan prezes wyjeżdża za granicę po to, żeby, przepraszam za skrót myślowy, ale on nie jest przypadkowy, obsmarowywać państwo polskie” – to jedno z wielu zdań, jakie pod adresem Mariana Banasia, wygłosił podczas posiedzenia sejmowej komisji wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Tadeusz Dziuba. Banaś poczuł się urażony, uznał, że to pomówienie, i chce, żeby Dziubę ścigała prokuratura.
– Wpłynęły trzy pisemne zawiadomienia prezesa Banasia dotyczące wypowiedzi wskazanej osoby w trakcie posiedzeń sejmowej Komisji Kontroli Państwowej w dniach 22 czerwca oraz 12 lipca tego roku – potwierdza „Rzeczpospolitej” prok. Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – W ocenie zawiadamiającego zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia czynów m.in. z art. 226 § 1 kodeksu karnego, czyli znieważenia funkcjonariusza publicznego – prezesa NIK podczas i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta