Lipiec w ogniu
Tegoroczne lato mija pod znakiem ognia. Ognia, który nie wróży najlepiej i skłania do smutnych refleksji.
W Polsce płonął magazyn z toksycznymi odpadami chemicznymi. Cóż, zdarza się, czasem w magazynach wybuchają pożary. Zdarza się też, że wydobywające się przy pożarze opary są trujące. Tym razem jednak katastrofa nie była przypadkiem, choć iskra, która ją wywołała, zapewne nim była. Pożar pod Zieloną Górą z jednej strony odsłonił niezwykle prosty mechanizm masowych przestępstw, wobec których polskie organy ścigania wydają się bezradne jak dzieci we mgle (tu porada dla zaniepokojonych mieszkańców: działania byłyby zapewne znacznie bardziej energiczne, gdyby anonimowo poinformować policję, że w magazynie składowane są tabletki wczesnoporonne).
Z drugiej strony pożar pokazał coraz większą niesprawność działania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta