„Św. Graal” elektroniki. Nadprzewodnik czy błąd
Po koreańskim odkryciu zawrzało, a wielu naukowców wątpi. Nadprzewodnik działający w temperaturze pokojowej odmieniłby komputery i energetykę.
Dwa artykuły w Korei Południowej wywołały zamieszanie wśród naukowców i skok cen producentów elektroniki. Odkrycie nadprzewodnika działającego w pokojowej temperaturze i bez odpowiedniego ciśnienia, poszukiwanego od dawna „św. Graala” technologii, było szokiem.
Nadprzewodniki to materiały, które umożliwiają przepływ prądu elektrycznego bez oporu. To właściwość, która zrewolucjonizowałaby m.in. sieci energetyczne, w których energia jest tracona po drodze, a także mikroprocesory, gdzie opór elektryczny ogranicza ich prędkości. Nowy materiał mógłby zastąpić potężne magnesy w pociągach i reaktorach termojądrowych.
Materiały nadprzewodzące istnieją już w maszynach do obrazowania medycznego i komputerach kwantowych, ale wykazują swoje właściwości tylko w ekstremalnie niskich temperaturach (co wymaga helu) i pod ciśnieniem, co czyni je niepraktycznymi do szerokiego zastosowania.
Nadzieja w LK-99
Za możliwym przełomem stoją Sukbae Lee i Ji-Hoon Kim z Quantum Energy Research Center w Korei Południowej oraz Young-Wan Kwon z KU-KIST...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta