Teoretyczne podejście potrafi skrzywdzić strony
Potrzebna jest pilna interwencja ustawodawcy w postaci mądrego i rozważnego uregulowania procedury składania wniosków o wyłączenie sędziego.
Rysująca się nowa linia orzecznicza Sądu Najwyższego dotycząca rozpatrywania żądań sędziów o wyłączenie ich od rozpoznania sprawy na podstawie art. 49 § 1 k.p.c. jest wyjątkowo groźna dla stron postępowania. Bowiem po jej zastosowaniu niektóre z nich na rozpoczęcie swojego procesu lub rozpoznanie apelacji poczekają kilka lat dłużej.
Wnioski o wyłączenie nie stanowią już problemu...
Wprowadzane w ostatnich latach zmiany k.p.c. praktycznie wyeliminowały możliwość instrumentalnego wykorzystywania wniosków o wyłączenie sędziego do blokowania postępowania. Niestety, niczego nie zmieniono w zakresie żądań wyłączenia od rozpoznania sprawy składanych przez samych sędziów w trybie art. 49 § 1 k.p.c.
Oparte są one na twierdzeniu, że istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie. Czasami dotyczą wyłącznie konkretnego sędziego wyznaczonego do rozpoznania sprawy. Z takimi żądaniami nie ma problemów, podobnie jak z wnioskami kilku sędziów, a nawet całego składu jednego wydziału. Gorzej jest wtedy, gdy wszyscy sędziowie danego sądu dochodzą do przekonania, że powinni zostać wyłączeni. Orzeka o tym wówczas sąd przełożony.
Dawniej żądania były składane stosunkowo często, w sytuacji gdy pozwanym był Skarb Państwa – sąd, w którym sędziowie mający rozpatrywać sprawę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta