Jastrzębie banki paliwem dla walut
Rozbieżności w retoryce banków po obu stronach oceanu przemawiają za umocnieniem euro i funta wobec dolara.
Widoczna na tle Fedu ostrożność europejskich banków centralnych w zapowiedziach obniżek stóp sprawiła, że waluty ze Starego Kontynentu mają za sobą udany tydzień. Choć szef Fedu Jerome Powell zasygnalizował, że instytucja może przejść do łagodzenia polityki, to obradujące po amerykańskich władze monetarne strefy euro i Wielkiej Brytanii od podobnych pomysłów się zdystansowały.
W tydzień euro zyskało do dolara 1,2 proc., a funt umocnił się o 1,0 proc., chwilowo wychodząc względem dolara na czteromiesięczny szczyt (niewiele do tego brakowało również wspólnej walucie). Na gwiazdę wyrastała korona z Norwegii, której kurs skoczył o 4,3 proc. – najwięcej wśród 32 ważniejszych walut świata – po tym jak bank centralny w Oslo stopy wręcz… podniósł.
Tylko Fed łagodnieje
Szefowa EBC Christine Lagarde i jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta