Samorządy terytorialne i współodpowiedzialność za domaganie się bilionowych reparacji

Niewiele gmin przygotowało lub szykuje uchwały w sprawie poparcia przez nie działań zmierzających do uzyskania reparacji wojennych od Niemiec. Nie wszyscy samorządowcy są przekonani do skuteczności takich działań.

Samorządy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych otrzymały jeszcze w sierpniu petycje wraz z projektem uchwały w sprawie poparcia przez nie polityki rządu w staraniach o uzyskanie reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści i okupacji Niemiec. Niektóre samorządy obradują nad tą sprawą.

Gminy są podzielone

Wójt gminy Galewice Piotr Kołodziej mówi nam, że w tej gminie na wniosek wojewody łódzkiego pochylono się nad projektem uchwały, ale z powodu negatywnych opinii komisji rady gminy uchwała ta nie została podjęta. Wskazywano, że Polska poniosła straty w wyniku konfliktów zbrojnych w różnych okresach wywołanych przez różne państwa – nie tylko przez Niemcy.

Rada miasta Lublin we wrześniu przyjęła uchwałę, zgodnie z którą wyraża poparcie dla działań rządu zmierzających do uzyskania od Niemiec pieniędzy za poniesione straty. Uchwała została przekazana do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Lublin, oprócz strat materialnych powstałych wskutek bombardowania i okupacji Niemiec, stracił także w czasie okupacji niemieckiej ok. 50 tys. mieszkańców.

Z kolei rada miasta Skarżyska-Kamiennej uważa, że przyjęcie uchwały zobowiązującej rząd do podejmowania lub zaprzestania działań związanych z uzyskaniem reparacji nie jest zadaniem samorządu gminy. W związku z tym w środę, 20 grudnia podczas...