Kierunek Australia
Iga Świątek z Hubertem Hurkaczem zakończyli treningowy start w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Za kilka dni, już bardziej na poważnie, zagrają w Australii w United Cup, czyli wspomnieniu po Pucharze Hopmana.
Drugi rok z rzędu Iga Świątek zamknęła przygotowania do nowego sezonu wizytą nad Zatoką Perską, w komercyjnym turnieju drużyn mieszanych o nazwie World Tennis League. Była to dobra okazja, by w komfortowych warunkach pograć chwilę z kilkoma mocnymi rywalkami, zobaczyć jak sprawdzają się nowe pomysły trenerskie i – co też jest istotną częścią pracy tenisistki profesjonalnej – pokazać się światu (impreza była transmitowana w wielu krajach), przy okazji dorzucając na konto kwotę, która zapewne daje miłe poczucie wartości tego wysiłku na kortach – jeśli nie wystarcza pozycja nr 1 wśród kobiet sportu w ostatnim zarobkowym rankingu „Forbesa”.
Przeceniać wyników tych wciąż wstępnych meczów nie trzeba, można jednak odnotować, że między licznymi jednosetowymi deblami i mikstami, Iga – wciąż liderka rankingu WTA – zmierzyła się w singlu z czwartą rakietą świata Jeleną Rybakiną (wygrała set 6:4, przegrała dodatkowy tie-break 8-10) oraz z numerem dwa Aryną Sabalenką (przegrała 4:6) i w tych starciach pokazała, że zrobiła co należy, by budować formę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta