Rok zaskoczeń na rynku pracy
Ekonomiści i eksperci agencji zatrudnienia prognozowali w 2023 r. schłodzenie w rekrutacji, lecz mało kto spodziewał się tak silnego hamowania w IT. Natomiast zadziwiająco niskie jak na wyraźny spadek popytu na pracę jest bezrobocie.
Ogłoszona tuż przed świętami stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się w listopadzie na notowanym od lipca tego roku rekordowo niskim poziomie 5 proc. Są też duże szanse, że pozostanie na nim do końca 2023 r., zaskakując część gospodarczych ekspertów. Mediana z prognoz szerokiego grona ekonomistów publikowanych przed rokiem w „Rzeczpospolitej” zakładała, że ten rok zakończymy z 5,7-proc. bezrobociem. Jego wzrost do 5,4 proc. przewidywano również w ustawie budżetowej, licząc się z negatywnymi dla rynku pracy efektami spowolnienia w gospodarce, w tym zwłaszcza w przemyśle uderzonym przez wysokie koszty energii.
Moda na outplacement
Te obawy po części się sprawdziły: dane GUS pokazują spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. W listopadzie pracowało tam ponad 6,83 mln osób, o 5 tys. mniej niż na początku tego roku i o 18 tys. mniej niż rok wcześniej. Jeszcze bardziej widać to w przeciętnym zatrudnieniu, które na koniec listopada (6,5 mln) było o 36 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta