Dzieła wybitnych artystów przyciągają także w czasie bessy

RYNEK SZTUKI | Obroty na aukcjach spadły, ale ceny prac najbardziej poszukiwanych twórców wciąż są wysokie

Obroty na polskim rynku sztuki wyniosły od stycznia do początku grudnia 2023 r. blisko 400 mln zł. Oznacza to 20-proc. spadek w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – podaje Artinfo.pl, portal prowadzący systematyczne, najbardziej wiarygodne badania polskiego rynku sztuki.

Jak mówi Rafał Kamecki, prezes Artinfo.pl, w domach aukcyjnych było o 15 proc. mniej aukcji i mniej sprzedanych obiektów, więc obroty musiały zmaleć. Rynek sztuki lubi spokój, a ostatnio czasy były niepewne i niestabilne z powodów gospodarczych, w tym inflacji. Klienci wstrzymywali się ze sprzedażą i na rynek nie trafiło odpowiednio dużo dzieł sztuki zapewniających największe milionowe transakcje.

Szczególnie w pierwszym półroczu 2023 brakowało transakcji z najwyższej półki cenowej. W tym czasie najdrożej sprzedaną pracą był „Wieczór letni” Józefa Chełmońskiego. Wylicytowano go w Desa Unicum za 3,6 mln zł, a finalnie został sprzedany za 4,32 mln zł (z opłatą aukcyjną).

W końcu 2023 r. jak zawsze nastąpiło ożywienie i pojawiło się trochę transakcji na dobrym poziomie. Nie zmienia to jednak faktu, że całoroczne obroty się zmniejszyły, chociaż zarazem nie ma dużych korekt cen dostępnych obiektów.

Rafał Kamecki zwraca...