Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Paryskie getto

20 stycznia 2024 | Plus Minus | Jan Nowina-Witkowski
Miasteczko namiotowe imigrantów przed siedzibą Rady Stanu w Paryżu, grudzień 2022 r.
autor zdjęcia: Villette Pierrick/ABACA/Abaca/East News
źródło: Rzeczpospolita
Miasteczko namiotowe imigrantów przed siedzibą Rady Stanu w Paryżu, grudzień 2022 r.

Francuskie problemy z imigracją powinny być przestrogą dla Unii Europejskiej. Inspirację do tego, jak integrować przybyszów, warto za to czerpać nad Tamizą.

Wiele zostało napisane o Paryżu, ale wydaje mi się, że ten oto cytat z Cata-Mackiewicza wyjątkowo ciekawie oddaje estetyczne doznania, jakie to miasto może wywołać u przyjezdnych: „Chodzi się po cudnych ulicach Paryża jak po artystycznie zaprojektowanym salonie. Szlachetność i prostota linii architektonicznych, odwaga wielkości, pieszczotliwość ornamentów – wyrobiony, wysubtelniony, szlachetny gust i smak we wszystkim”. Ta swoista paryska ekstaza kończy się jednak wraz z przekroczeniem granic pewnych mniej turystycznych, a jednak wcale niedalekich, dzielnic stolicy Francji. Właśnie tam, a nie w reprezentacyjnych częściach Miasta Świateł, boleśnie krzyczą do nas największe współczesne problemy Francji i Europy. Problemy te dotyczą imigracji i koncentrują się wokół takich wątków jak kontrola granic i integracja imigrantów.

Tych dzielnic unikaj

Otóż kierując się lekko na północ od Gare du Nord, spacerując po osi stacji metra La Chapelle, Stalingrad (skandaliczna, swoją drogą, nazwa), Jaurès i dalej w stronę La Villete, człowiek magicznie przenosi się z perełkowego, zamożnego Paryża w prawdziwe siedlisko nędzy i cierpienia. Okolice te są wypełnione po brzegi bezdomnymi imigrantami. Są to w przytłaczającej większości młodzi mężczyźni, koczujący przy stacjach metra i smętnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12777

Wydanie: 12777

Zamów abonament