Czas na srebrne budownictwo
Jeżeli obecnie mamy w miastach powiatowych 600 tys. osób w wieku 80+, to za dekadę będzie to 900 tys. Potrzebne są rozwiązania systemowe, z czasem pojawią się też inwestorzy prywatni – mówi Agnieszka Mikulska, ekspertka CBRE.
W analizach rynku mieszkaniowego od czasu do czasu pojawia się temat demografii, starzejącego się społeczeństwa, wyludniania miast – słowem, niektórzy szacowaną na 2 mln lokali lukę traktują jako przekaz propagandowy deweloperów.
Jak rzeczywiście ta demografia wygląda i czy mieszkań będzie w pewnym momencie za dużo?
Jeżeli spojrzymy na to, jak zachowuje się rynek, to rynek sam daje nam odpowiedź. Wyniki sprzedaży deweloperów, popyt, z jakim spotykają się wprowadzane przez firmy inwestycje, świadczą o tym, że potrzeby mieszkaniowe są. Jak rozumiem, pytanie jest takie, czy za dziesięć lat nie okaże się nagle, że stoją w Polsce tysiące pustych mieszkań, z którymi nie wiadomo co zrobić.
Odpowiedź wydaje się oczywista. Jeżeli popatrzymy na Polskę w perspektywie tego, jak wygląda sytuacja mieszkaniowa w innych krajach, to u nas mamy jedne z najbardziej przeludnionych mieszkań w Europie. Tylko na Łotwie jest gorzej. Według ostatnich danych Eurostatu ponad 35 proc. ludności mieszka w lokalach, które są po prostu za ciasne dla ich potrzeb. Więc jeżeli spojrzymy na to z tej strony, to na pewno nie jest tak, że tych mieszkań będzie za dużo – jest naturalna potrzeba wyrównywania do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta