Inwestycje mogą w końcu ruszyć z kopyta
Samorządy i firmy stoją w blokach startowych, by zacząć czerpać garściami z unijnych funduszy. Ich odblokowanie może przynieść tak potrzebne gospodarce ożywienie inwestycyjne.
– Mogę powiedzieć jedno: wreszcie! Odblokowanie KPO oznacza skok inwestycyjny dla Wrocławia – komentuje Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. – Perspektywa pozyskania środków KPO to bardzo dobra wiadomość dla Krakowa, to możliwość zasilenia budżetu miasta i przyspieszenie realizacji planowanych inwestycji – wtóruje Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa.
Dosyć entuzjastyczna reakcja samorządowców na wieść, że Komisja Europejska nie będzie już blokować 137 mld euro, czyli ok. 600 mld zł, unijnego wsparcia z Funduszu Odbudowy i Funduszu Spójności, nie dziwi. Lokalne władze zgłosiły setki projektów możliwych do realizacji z Krajowego Planu Odbudowy, gdy ten był jeszcze w powijakach. Przez ostatnie niemal trzy lata te przedsięwzięcia albo czekały w zamrażarkach, albo były uruchamiane przy finansowaniu z samorządowych budżetów.
– Wiele inwestycji dotychczas staraliśmy się realizować ze środków własnych, do części przygotowywaliśmy się, mając nadzieję na odblokowanie KPO. I dziś jesteśmy w pełnej gotowości do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta