Elektrownie jądrowe to naturalny dla Warty obszar zainteresowań
Mamy ambicję bycia liderem poolu jądrowego w Polsce – mówi Leon Pierzchalski, dyrektor zarządzający odpowiedzialny za Departament Klientów Strategicznych i Reasekuracji w Warcie.
Czy planowane w Polsce elektrownie jądrowe będą bezpieczne?
Zdecydowanie tak. Spokojnie mogę powiedzieć, że obecnie projektowane elektrownie jądrowe III, III+, a w przyszłości IV generacji są już bardzo bezpieczne. W tej chwili ich zabezpieczenia są projektowane tak, by zadziałały samoczynnie. Obecnie, w przypadku zbyt wysokiej temperatury chłodziwa reaktora zabezpieczenia działają na zasadzie praw fizyki mechanicznej – siły ciążenia czy ciśnienia hydrostatycznego, a nie tylko w oparciu o elektryczne czy elektroniczne mechanizmy. Czyli pręty bezpieczeństwa, spowalniające reakcje, powinny same wsunąć się do reaktora pod wpływem własnego ciężaru.
Jest też wiele innych pasywnych układów bezpieczeństwa, działających nawet bez zasilania elektrycznego. Gdyby jednak doszło do stopienia rdzenia reaktora, to zabezpieczenia występujące już w elektrowniach III generacji powodują, że taki rdzeń zostaje zatrzymany w obudowie bezpieczeństwa. Wszystkie systemy zabezpieczające są zdublowane i wzajemnie się uzupełniają. Chodzi o to, żeby kompleksowa ochrona w nowoczesnej elektrowni była w 100 proc. pewna. Żebyśmy się nie obawiali, że jakiś element elektryczny czy elektroniczny źle zadziała. Wszystko ma działać intuicyjnie. Projektowane dla Polski elektrownie jądrowe są już najwyższej jakości, bez względu na to, który dostawca je przygotuje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta