Sępy
Eliza Michalik: „On nie chce ponieść odpowiedzialności za to, co zrobił. I zrobi wszystko, żeby tego uniknąć. I właśnie to robi. Tym jest, moim zdaniem, ta zupełnie strategiczna choroba. Jeśli się mylę i Ziobro umrze, bardzo przeproszę i nie będą to vlogowe przeprosiny. Panie Ziobro, jeśli jest pan umierający, może pan nagrać wideo, w którym się pan żegna. Jeśli jest pan zdrowy i pan udaje, to jest to sposób ucieczki, który, mam nadzieję, okaże się nieskuteczny”.
Człowiek uwierzy we wszystko, w co bardzo chce uwierzyć. Elizie Michalik łatwiej jest wierzyć, że to strach Zbigniewa Ziobry przed odpowiedzialnością karną zmusił byłego ministra do symulowania własnego umierania, niż w to, że nawet politycy od czasu do czasu zapadają na bardzo ciężkie choroby i niekoniecznie chcą się fotografować pod kroplówką z chemią. Nie dopytywałam, ale pani Eliza na pewno umie też wytłumaczyć sobie, jak się Ziobrze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta