O realizm w sprawie CPK
Czy zawiesić na kilka lat plany budowy baranowskiej piramidy Cheopsa i przeznaczyć więcej środków na obronność?
Najpierw trzeba ten projekt obedrzeć ze zbędnej retoryki, emocji i ideologii. O tym, że sprawa rządzi się głównie emocją, świadczy popularność tematu w internecie. Każdy news, każdy głos w tej sprawie prowokuje miliony odsłon. Ich suma w ostatnim czasie przekroczyła półtora miliarda. W takim natłoku, internetowym bajzlu racjonalna argumentacja musi utonąć. To prawidłowość spolaryzowanych mediów; rzeczowa refleksja musi podążać środkiem komunikacyjnej autostrady, a ta z natury generuje mniej emocji niż lekka nawet przesada. I to pierwszy krok w debacie o przyszłości CPK.
Drugi jest oczywisty – fatalnym błędem byłoby atrybuowanie pomysłu CPK jednej i to przegranej dziś w polityce partii. To prawda, że projekt rozwinął PiS, co więcej, uczynił z niego sztandar. Tyle że ów projekt nie narodził się z niczego. Rozwijanie infrastruktury, nie tylko lotniczej, było jednym z najważniejszych wyzwań, z jakimi musieliśmy się mierzyć po upadku komunizmu. Polska położona w najbardziej strategicznym miejscu kontynentu, wręcz wymyślona przez głównego kartografa jak miejsce krzyżujących się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta