Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wymyślić szkołę na nowo

02 marca 2024 | Plus Minus | Barbara Smolińska-Theiss

Trzeba dać dzieciom szanse współdecydowania i współodpowiedzialności za szkolne sukcesy i porażki. Czy to trudne zadanie dla młodych ludzi? Niewątpliwie tak, ale mają w tym pewnego superinteligentnego sprzymierzeńca: sztuczną inteligencję.

Nikt nie wymyślił jeszcze idealnej szkoły, która zadowoliłaby wszystkich. Szkoła nie jest Świętym Graalem dającym się odkryć, odnaleźć; nie może być gotowym, zamkniętym, uniwersalnym projektem. Jest zmieniająca się instytucją społeczną wpisaną w czas i przestrzeń.

Niestety, ani czas, ani też przestrzeń nie sprzyjały polskiej szkole.

Demokratyczna albo żadna

Już w II Rzeczpospolitą wkroczyliśmy z ogromnym balastem analfabetyzmu. Brakowało szkół, podręczników, pomocy szkolnych, a przede wszystkim nauczycieli. Wielkie, pionierskie inicjatywy edukacyjne podejmowane w tamtym czasie jeszcze przez dawnych Judymów i Siłaczki, przez nowe elity społeczne, działaczy ludowych, skierowane były przede wszystkim na oświatę dorosłych i ruch oświatowy adresowany do zmarginalizowanych środowisk wiejskich i robotniczych. Szkoła znalazła się na drugim planie. Toczył się o nią zawzięty bój między radykałami a konserwatystami, mimo że była formalnie apolityczna.

Najbardziej wyniszczającym czasem dla edukacji okazał się stalinizm. Nie dość, że z zawodu odeszło więcej nauczycieli, niż zdołano ich wykształcić w całej II RP, to, co najgorsze, do szkoły wprowadził się strach, donosicielstwo, wszechobecna kontrola, represja. Na długo w niej pozostały.

Dopiero przełom społeczno-polityczny w 1989 roku otworzył szkołę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12813

Wydanie: 12813

Zamów abonament