Reforma, która skróci kolejki po sprawiedliwość w NSA
Uchwały pilotażowe i więcej spraw niejawnych to tylko kilka pomysłów na usprawnienie pracy sądu.
W ostatnich latach polski wymiar sprawiedliwości wpadł w turbulencje i nadal musi się mierzyć z bardzo poważnymi problemami. Obronną ręką udało się wyjść sądownictwu administracyjnemu. Musi się jednak zmierzyć z zalewem skarg kasacyjnych i wydłużającymi się kolejkami w Naczelnym Sądzie Administracyjnym (NSA). Antidotum ma być reforma procedury sądowoadministracyjnej, nad którą pracuje zespół ekspertów powołany w NSA. A „Rzeczpospolitej” udało się poznać niektóre jej szczegóły.
Coraz więcej skarg
Jednym z głównych celów reformy ma być rozładowanie kolejek w sądzie kasacyjnym. Nie jest tajemnicą, że NSA boryka się z tym problemem od dłuższego czasu. Początkowa pula 6 tys. skarg kasacyjnych rocznie przez lata urosła do ok. 20 tys. A to negatywnie przekłada się na czas oczekiwania na załatwienie sprawy w sądzie kasacyjnym. Obecnie to ok. 16 miesięcy, ale z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta