Mandat za słuchawki?
Komisje w Sejmie i Senacie analizują wprowadzenie zakazu słuchania muzyki bezpośrednio do uszu przez wszystkich kierujących.
Ponad 2 tys. zł – nawet tyle miałyby wynosić mandaty dla kierujących, poruszających się ze słuchawkami na uszach. Tak wynika z propozycji, która trafiła do Sejmu i Senatu w formie petycji. I w obu izbach parlamentu komisje ds. petycji zaczęły nad nią prace.
Autorem petycji jest osoba, która nie zgodziła się na ujawnienie swoich danych. Jej zdaniem wysokość mandatu powinna być uzależniona od rodzaju pojazdu; najniższa w przypadku poruszanych siłą mięśni, a najwyższa, jeśli chodzi o ciężarówki i pojazdy do transportu ponad czterech osób. „Wielokrotnie i regularnie spotykam się z sytuacjami, kiedy kierujący, słuchając głośnej muzyki, nie reaguje na sygnały ostrzegawcze pochodzące z jego otoczenia od innego uczestnika ruchu, który nie znajduje się w polu jego widzenia. Powoduje to brak reakcji na sygnały ostrzegawcze”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta