Przemysł nieoptymalny
Wojna to oczywiście głównie cierpienie i zniszczenia, ale wojna to również szansa na wzrost produkcji. Ale do tego trzeba mieć sprawny, dobrze zarządzany przemysł obronny.
Żołnierze zwykli wyrażać się w sposób twardy, soczysty i bez ogródek. Ot, generał Cambronne, który proponującym honorową kapitulację Anglikom odpowiedział na polu bitwy pod Waterloo słynnym słowem „merde!”. Albo znany z brutalności marszałek Żukow, którego spanikowany Stalin wezwał do siebie w październiku 1941 roku po przełamaniu przez Niemców sowieckiego frontu pod Briańskiem i kazał mu odpowiedzieć jednym słowem („powiedzcie jak bolszewik”) na pytanie, czy zdoła obronić Moskwę.
Żołnierzom wiele trzeba wybaczyć, więc musimy również wybaczyć głównemu doradcy do spraw bezpieczeństwa naszego prezydenta. Pytany w telewizji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta