Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Przedstawiciele rodzimych firm handlowych spotkali się z władzami UOKiK, aby zwrócić uwagę na naganne – według nich – praktyki, które, jak twierdzą, mogą prowadzić już nawet do łamania prawa.
Spotkanie z inicjatywy Polskiej Izby Handlu odbyło się w siedzibie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Przedstawiciele polskich sieci grupujących głównie sklepy mniejszej i średniej wielkości zwracają uwagę, że obecna sytuacja wydaje się być daleka od wolnej i uczciwej konkurencji.
Duzi gracze w ramach wojny handlowej oferują bowiem produkty, które trafiają na sklepowe półki prawdopodobnie poniżej kosztów wytworzenia. Przykładem jest oferta półlitrowej butelki wódki za 9,99 zł. – Sama akcyza, podatek VAT i koszty opakowania to prawdopodobnie już cała ta kwota, a nawet więcej. A gdzie produkcja samego alkoholu, koszty transportu? – pyta rozgoryczony przedstawiciel jednej z sieci handlowych.
Skargi i analizy
Zdaniem przedstawicieli Polskiej Izby Handlu tego typu oferty mogą potencjalnie oznaczać łamanie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, choć w jej przypadku swoich racji można dochodzić tylko z powództwa cywilnego, w przypadku konfliktu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta