Sądy wojskowe nie mogą być słabe
Brak informatyzacji oraz wystarczającej i odpowiedniej kadry wpływa na kondycję sądownictwa wojskowego.
Sądy wojskowe były wyrzucane za burtę przy każdej ostatniej reformie wymiaru sprawiedliwości. Dziś borykają się z wieloma problemami. Może się nawet okazać, że nie będą w pełni wykonywać swoich zadań.
– Niestety, sądy wojskowe są obecnie najbardziej zaniedbanym pod względem technicznym, kadrowym i organizacyjnym rodzajem sądów w Polsce – mówi sędzia Arkadiusz Szlachta, prezes Sądu Garnizonowego, który orzeka w delegacji w Sądzie Rejonowym w Gdyni.
Nowoczesność i kadry
Sądy wojskowe ominęła szeroko zakrojona informatyzacja, która w ostatnich latach stała się udziałem sądów powszechnych. Brak dostępu do baz danych takich jak KRK, PESEL czy NoeSAD przekłada się na sprawność postępowań.
– Niezbędne informacje, do których sędzia sądu powszechnego ma dostęp praktycznie od ręki, w sądach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta