Zarzuty wobec szefa NBP
Ekonomiści i byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej, z którymi rozmawiała „Rz”, dość zgodnie oceniają, że przygotowany przez koalicję rządzącą wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Adama Glapińskiego, prezesa NBP, ma uzasadnienie.
Ich zdaniem za zasadne mogą być jednak uznane nie zarzuty dotyczące polityki pieniężnej NBP i RPP pod jego kierownictwem, lecz te, które mówią o łamaniu prawa. Tymczasem troje członków RPP złożyło do szefa NBP wniosek o pilne zwołanie dodatkowego posiedzenia. Chodzi o zastrzeżenia do sprawozdania finansowego NBP za rok 2023. —psk