Tracimy zaufanie, tracimy poparcie
Wiadomo, że sądy nie powinny kierować się głosami czy – nie daj Temido – naciskami opinii publicznej.
Ludzie nam nie ufają. Spadają nam wskaźniki, wszystkie. Dobrze – właściwie przeciętnie – już było, teraz jest i będzie źle. Mniej więcej takim wstępem zaczęło się spotkanie ważnych prawników w bardzo ważnym państwie.
Przecież wiadomo, że sądy nie powinny kierować się głosami czy – nie daj Temido – naciskami opinii publicznej. Przecież wiadomo, że poparcie społeczne, zwłaszcza w czasach postprawdy i fake newsów może zmienić się błyskawicznie. Wiadomo i to, że sędziowie stosunek do opinii publicznej miewają wysoce ambiwalentny.
Szef prestiżowego prawniczego think-tanku zorganizował debatę, w której wzięli udział ważni prawnicy. Troje sędziów sądów apelacyjnych miało najpierw zmierzyć się z dwoma pytaniami dotyczącymi najwyższego organu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta