Nie chodzi tylko o tantiemy za streaming
Prawo autorskie wymaga wyważania interesów twórców i wykonawców, konsumentów oraz przedsiębiorców. Mam wrażenie, że umyka to uczestnikom debaty na temat wdrożenia dyrektywy 2019/790.
O wdrożeniu dyrektywy o prawie autorskim na wspólnym rynku cyfrowym (dalej: dyrektywa 2019/790) dyskutuje się w Polsce już od kilku lat. Ostatnio szczególnie intensywnie o implementacji przepisów traktujących o słusznym wynagrodzeniu dla twórców i artystów wykonawców w umowach o eksploatację utworów i przedmiotów praw pokrewnych. Stały się one przedmiotem sporów na forum publicznym – przede wszystkim w kontekście rozmów o potrzebie wprowadzenia prawa do wynagrodzenia dla współtwórców i artystów wykonawców utworów audiowizualnych za korzystanie za pośrednictwem serwisów VOD czy SVOD,potocznie tzw. tantiem za streaming.
Nie można jednak zapominać, że postanowienia dyrektywy dotyczące umów mają znacznie szersze zastosowanie i w istocie odnoszą się do wszelkich relacji umownych, których stroną są twórcy i wykonawcy. We wszystkich dotychczasowych projektach wdrażających postanowienia dyrektywy 2019/790 do prawa polskiego ten szerszy kontekst unijnej regulacji umyka uwagi autorów projektów. Dlatego zanim przyjrzymy się tantiemom za streaming, warto spojrzeć na problem wynagrodzenia twórców i wykonawców szerzej.
Umowy w dyrektywie 2019/790
Unijny ustawodawca po raz pierwszy tak kompleksowo podszedł do regulacji umów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta