Wstrzymana apelacja
Ze sprawy autolustracyjnej Kazimierza Kujdy wyłącza się neosędzia, bo sprawa dotyczy ważnego polityka PiS i wyrok mógłby budzić wiele wątpliwości.
Od blisko dwóch lat nie zapadł prawomocny wyrok w procesie autolustracyjnym Kazimierza Kujdy, jednego z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, który w pierwszej instancji został uznany za kłamcę lustracyjnego. Kujda złożył apelację od wyroku, ale 12 marca tego roku, sześć dni przed procesem, sędzia Katarzyna Capałowska, członek trzyosobowego składu mająca orzekać w jego sprawie, złożyła wniosek o jej wyłączenie – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Wniosek uwzględniono, a sprawa będzie musiała być rozpoznawana w nowym składzie. I zapewne znów stanie w wieloletniej kolejce do orzekania.
Czuje się skrzywdzony
Nieprawomocny wyrok uznający, że Kazimierz Kujda złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, zapadł w czerwcu 2022 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Był to proces autolustracyjny wszczęty na wniosek samego zainteresowanego. Były prezes...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta