Hubert Hurkacz idzie po ziemi za ciosem
Polak po trudnym meczu pokonał Brytyjczyka Jacka Drapera 6:4, 3:6, 7:6(2) i odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, ale teraz będzie w Monte Carlo już tylko trudniej.
22-letni, leworęczny Draper (ATP 39.) jest w rankingu wyżej niż wszyscy rywale, których Hurkacz wyeliminował w drodze do wygrania turnieju w Estoril, ale dopiero buduje swoją pozycję w tourze. Polak, jak przystało na ósmego dziś tenisistę globu, przystąpił więc do wtorkowego meczu z pozycji faworyta i w pierwszym secie z roli wywiązał się wzorowo. Sam to chyba czuł, bo często się uśmiechał.
Polak grał odważnie i aktywnie. Atakował, wchodził w kort, nie bał się zmieniać tempa poszukiwaniem skrótów. Już w drugim gemie przełamał serwis Drapera i choć Brytyjczyk z biegiem czasu podnosił poziom swojej gry, to przegrał 4:6.
Druga partia wyglądała inaczej, bo Hurkacz zgubił rytm. Sprawiał wrażenie rozregulowanego – w całym meczu popełnił aż 49 niewymuszonych błędów – a pewność w grze wyparła frustracja.
Kiedy przy 2:2 Polak przegrał gema po własnym serwisie, cisnął rakietą o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta