Kulinarne fantazje z odrobiną rozsądku
ODŻYWIANIE
Po świętach najwięcej osób się leczy z powodu niestrawności
Kulinarne fantazje z odrobiną rozsądku
ZBIGNIEW WOJTASIńSKI
Od czasu do czasu trzeba zadziwić żołądek, mawiał Marcel Proust. Święta Bożego Narodzenia są wyjątkową okazją: wiele osób przez kilka dni zjada i wypija więcej niż w ciągu kilku tygodni. O tej porze roku najwięcej osób rezygnuje z diety odchudzającej, cierpi na dolegliwości przewodu pokarmowego, a potem się leczy z powodu "niestrawności".
Najczęstszymi objawami są bóle brzucha, zaparcia stolca lub biegunki, a także zatrucia, wzdęcia oraz odbijania i nadmierne oddawanie gazów. Na szczęście, żeby tego uniknąć, nie trzeba wcale odmawiać sobie kulinarnych fantazji. Powodem dolegliwości w okresie świąt są najczęściej błędy w "dietetycznej" sztuce przygotowywania potraw: jemy za dużo potraw tłustych, a za mało warzyw i owoców. Sałatki często pływają w majonezie, do posiłków zbyt mało pijemy wody mineralnej, a zamiast wina poprawiającego trawienie na stole dyżuruje wyłącznie wódka.
O jeden banan za dużo
Przypomnijmy: najwięcej tłuszczu jest w mięsie. Najmniej zawiera go mięso królika, kaczki i kurczaków. Lepsza jest też chuda wołowina niż ociekający tłuszczem stek. Dużo tłuszczu zawierają też ryby,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta