W Ameryce znowu o broni
Uznanie Huntera Bidena winnym nielegalnego zakupu i posiadania broni palnej jest poważnym ciosem w kampanię wyborczą jego ojca.
Konia z rzędem temu, kto racjonalnie wytłumaczy motywy, jakimi kierował się Hunter Biden, kupując nielegalnie dwie sztuki broni w sklepie StarQuest Shooters & Survival Supply w Wilmington, w stanie Delaware, w dniu 12 października 2018 r. Czy syn Joe Bidena był tego dnia pod wpływem narkotyków? Czy prowadząc czarnego cadillaca swojego ojca, narażał życie innych uczestników ruchu drogowego? Czy świadomie ukrył informacje na temat swojego uzależnienia od ciężkich narkotyków, kiedy wypełniał formularz o zakup broni? Jego obrońcy tłumaczą, że ich klient był wtedy na odwyku, zatem miał prawo napisać we wniosku, że nie zażywa nielegalnych środków pobudzających i halucynogennych. Ława przysięgłych nie przyjęła argumentacji obrony i uznała, że Hunter Biden złamał prawo we wszystkich trzech punktach oskarżenia: okłamał posiadającego licencję federalną sprzedawcę, we wniosku złożył fałszywe oświadczenie oraz nielegalnie posiadał broń palną przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta