Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Macron gra o wszystko

13 czerwca 2024 | Pierwsza strona | Jędrzej Bielecki

Takiego ruchu obawiał się nawet premier Gabriel Attal. Prezydent tłumaczył w środę, czemu zdecydował się na rozwiązanie parlamentu.

W niedzielę w wyborach europejskich niemal połowa Francuzów głosowała na partie skrajnej prawicy i skrajnej lewicy. Jeśli taki wynik miałby się powtórzyć za 18 dni w wyborach krajowych, po raz pierwszy w V Republice prezydent musiałby przystać na kohabitację z ugrupowaniami, które nie respektują takich wartości republikańskich, jak rządy prawa i demokracja.

Jednak w środę Emmanuel Macron uznał, że niedzielne głosowanie było wyrazem „gniewu” jego rodaków, ale nie woli oddania losu kraju w ręce Marine Le Pen. Jego zdaniem siły umiarkowane wykują teraz alians, który zdobędzie większość w Zgromadzeniu Narodowym.

Wydanie: 12897

Wydanie: 12897

Spis treści

Reklama

Zamów abonament